Nauka mówienia papugi.
Tylko niewiele gatunków ptaków wykazuje zdolność naśladowania ludzkiej mowy. Wśród tych gadających najwięcej jest właśnie papug. Od czasów starożytnych „mówiące” ptaki były bardzo poszukiwane. Już dwa tysiące lat temu bogaci Rzymianie chlubili się posiadaniem „mówiących” papug i organizowali nawet specjalne kursy, na których uczono ptaki naśladowania mowy ludzkiej.
Papugi faliste stosunkowo łatwo uczą się naśladowania usłyszanych dźwięków. Pierwsze informacje na ten temat pochodzą z roku 1780. Thomas Walting, fałszerz ukarany deportacją z Anglii do Australii, hodował w domu w Port Jackson papugę. Z jego notatek wiemy, że potrafiła „powiedzieć” kilka prostych zdań.
Nie wszystkie papugi mają talenty dźwiękonaśladowcze. Niektóre osobniki niezależnie od ilości poświęconego im czasu nie nauczą się „mówić”. Warto jednak zaryzykować i spróbować nauczyć naszą papugę naśladowania ludzkiej mowy, gdyż jeśli się nam powiedzie, to będzie ona naśladować kilkadziesiąt słów. Najzdolniejsze potrafią jakoby nauczyć się nawet kilkuset.
Choć papugi uważane są za najinteligentniejsze ze wszystkich ptaków, nie mówią w sposób logiczny, lecz tylko powtarzają usłyszane wcześniej dźwięki, słowa, a nawet całe zdania.
Zdarza się czasem również, że uda się wykształcić w gadających ptakach skojarzenia na zasadzie odruchu Pawłowa, czyli reakcję na dany bodziec warunkowy. Jeśli za każdym razem do pomieszczenia z papugą wchodzić będzie osoba witana przez obecnych zwrotem „Witaj”, a także będzie się tak do ptaka zwracać każda osoba wchodząca do pokoju, to jest duże prawdopodobieństwo, że u papugi wykształci się odruch mówienia „Witaj” na widok każdej wchodzącej osoby.
Najłatwiej jest nauczyć „mówienia” ptaka, który był bardzo wcześnie odebrany rodzicom z budki lęgowej i wychowany od początku przez człowieka. Niektórzy autorzy podają wiek 21 dni jako optymalny do odsadzenia młodej papugi. Wtedy jednak ptak wymaga jeszcze sztucznego karmienia. Wydaje się, że lepiej poczekać aż papuga sama opuści budkę i nauczy się samodzielnie odżywiać, co następuje – jak wspomniałem – około 35 dnia życia. Co prawda nauka będzie trochę trudniejsza, lecz unikamy ryzyka osłabienia ptaka przez niedobory pokarmowe wynikające ze sztucznego karmienia.
Po odebraniu młodej papugi od rodziców i rodzeństwa trzeba przenieść ją do pomieszczenia, w którym zostanie pozbawiona kontaktu z innymi ptakami i będzie słyszała wyłącznie głos człowieka.
Nauka powinna rozpocząć się od jednego łatwego do wymówienia słowa, którym przeważnie jest imię papugi. Dopiero gdy ptak nauczy się powtarzać swoje imię, można stopniowo dokładać do „lekcji” kolejne słowa lub krótkie zwroty. Konieczne jest jednak powtarzanie materiału już wcześniej przez ptaka opanowanego, gdyż inaczej papuga po pewnym czasie o nim zapomni.
Ptaki doskonale odczuwają stany psychiczne swoich opiekunów i bywa tak, że w sytuacjach skrajnego napięcia wypowiedziane słowo lub zdanie zostaje przez nie przyswojone bez powtarzania i jakiejkolwiek namowy.
Papugi faliste uczą się naśladowania nie tylko mowy ludzkiej, lecz również dźwięków wydawanych przez inne zwierzęta. Umieszczenie młodej, odebranej od rodziców papugi w pokoju z dorosłymi, śpiewającymi samcami kanarków może spowodować, że zacznie ona naśladować ich śpiew.
Wszystko w życiu ma swoją cenę. Papuga falista wychowująca się bez towarzystwa ptaków własnego gatunku nie jest niestety egzemplarzem nadającym się do rozmnażania i nie uda się od niej uzyskać przychówku.